Nieczęsto zamieszczam linki do innych stron. Tym razem odstępuję od zasady. Uznałam że artykuł na stronie www.culture.pl jest wart szerokiego upowszechnienia.
Piewczyni słowiańskości w japońskim kimonie, artystka przedstawiająca
się w półnegliżu dalekim od konwencji wymuskanych aktów, malarka
maltretująca swoje odbicie na płótnie z fantazją Ramsaya Boltona.
Historia autoportretów polskich malarek to często opowieść o wymykaniu
się oczekiwaniom